Odważne i romantyczne i Ostromecko w opowiadaniach – spotkanie z Małgorzatą Grosman

Prowadzenie: Ewa Dąbska

Odważne i romantyczne. A gdyby Bydgoszcz nie była kobietą… to najnowsza książka Małgorzaty Grosman, wydana dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego w ramach ogłoszonego w województwie kujawsko-pomorskim Roku Kobiet Odważnych 2024. 

„Ta historia zdarzyła się naprawdę i jednocześnie nigdy się nie zdarzyła. Co jest w niej prawdą? Bydgoszczanki sprzed wieku, występujące w tej książce z imienia i nazwiska faktycznie istniały, a ich życie zawodowe i rodzinne oraz postawa wobec powstania wielkopolskiego 1918/1919 były takie, jak opisałam. Nawet teksty z »Dziennika Bydgoskiego« są prawdziwe. Ruda Anka też ma swój pierwowzór, a jej prababcia rzeczywiście była powstanką. Reszta to fikcja, bo żadna z bohaterek tej książki nie spisała rozmów i działań prowadzonych tuż przed powstaniem i w jego czasie, a w każdym razie nic o tym nie wiadomo… Prawdziwy jest jednak list prababci Anki, zacytowany w tej książce. Napisała go w latach 70. ubiegłego wieku w związku z trwającą wtedy akcją przywracania pamięci o powstaniu i powstańcach. ZBOWiD, czyli organizacja mająca opiekować się dawnymi żołnierzami jej dokonań nie doceniła. Uznała – ujmując rzecz skrótowo – że kobiety udziału w powstaniu nie brały” – zaznacza autorka.

Książka Odważne i romantyczne, z podtytułem A gdyby Bydgoszcz nie była kobietą…, nawiązuje do innego tytułu autorki – Bydgoszcz jest kobietą. Jest jednak zupełnie odmienna od pierwowzoru, to raczej wariacja na jego temat. Przedstawiająca raptem kilka kobiet, w zbeletryzowany sposób, i okraszona rysunkami. Ich autorkami są Anna Januchowska i Zofia Kobus.

Ostromecko w opowiadaniach – drugie, zmienione i bogato ilustrowane wydanie książki prezentującej wyjątkowe miejsce – Zespół Pałacowo-Parkowy Ostromecko. Byłby ewenementem już choćby  dlatego, że w jednym majątku, tuż obok siebie, są dwa pałace i dwa parki, a to dopiero początek ostromeckich atrakcji. Nietuzinkowe, godne powieści sensacyjnej spod znaku płaszcza i szpady, ale i romansu, były losy jego kolejnych właścicieli. Ściśle powiązane z zawiłymi dziejami tutejszych ziem i jednocześnie z narodowością panów na Ostromecku, ich politycznymi lub szlacheckimi ambicjami, gospodarnością lub rozrzutnością… Przeplatają się tu więc i wielka historia, i niezwykłe postaci. Nikogo nie powinno w związku z tym dziwić, że w 2024 roku, w plebiscycie National Geographic Traveler, Ostromecko wybrane zostało jednym z Cudów Polski 2024.